Strona główna » Prawo rodzinnne » Sprawa o ograniczenie praw rodzicielskich

Sprawa o ograniczenie praw rodzicielskich

Sprawa o ograniczenie praw rodzicielskich

Sprawa o ograniczenie praw rodzicielskich jest niemal zawsze sprawą szczególnie trudną. W grę wchodzą poważne problemy wychowawcze i głęboko zakorzenione dysfunkcje życia rodzinnego. Bezpośrednio zagrożone jest dobro dziecka, jego rodzeństwa i całej rodziny. Często ograniczenie władzy rodzicielskiej łączy się z rozkładem pożycia małżeńskiego, rozwodem i trwałym konfliktem byłych małżonków. W takich przypadkach interwencja sądu opiekuńczego okazuje się niezbędna.

Spis treści:
Co decyduje o wyniku postępowania?
Istotny przepis
Ochrona z urzędu
Zwięzłe, lecz ważne unormowanie
Co może zrobić sąd w sprawie dot. władzy rodzicielskiej?
Dwa rodzaje zarządzeń
Dobór rozwiązań dla dobra dziecka
Szczególne decyzje
Specyfika sytuacji
Art. 107 k.r.o.
Kiedy sąd zastosuje przepis?
Inicjatywa rodziców dziecka
Władza nad synem lub córką i kontakty z nimi

Co bierze pod uwagę sąd opiekuńczy orzekając w sprawie o ograniczenie praw rodzicielskich?

W sprawach o ograniczenie praw rodzicielskich (władzy rodzicielskiej), zarówno tych prowadzonych z urzędu, jak i na wniosek, szczególne znaczenie ma art. 109 k.r.o. To właśnie ten przepis reguluje ograniczenie władzy rodzicielskiej ze względu na jej wykonywanie w sposób szkodliwy dla dziecka. Zgodnie z nim, jedyną przesłanką niezbędną do wydania przez sąd opiekuńczy odpowiednich zarządzeń jest stan zagrożenia dobra dziecka (art. 109 § 1).

Istotny przepis

Cytowany artykuł ma ogromne znaczenie. Potwierdza to moja praktyka, która obejmuje przygotowanie opinii prawnych i wniosków o ograniczenie praw rodzicielskich oraz występowanie przed sądami. W mojej kancelarii, oprócz spraw z zakresu szeroko pojętego prawa rodzinnego i małżeńskiego, zajmuję się także zagadnieniami związanymi z prawem pracy, prawem cywilnym, prawem karnym oraz prawem spadkowym. Do każdego problemu podchodzę w sposób indywidualny, z odpowiednią dozą delikatności i empatii. Jest to szczególnie ważne w sytuacjach, gdy orzeczenie, np. wyrok rozwodowy, dotyczy małych dzieci lub nastolatków. Obsługuję zarówno osoby prywatne, jak i firmy czy spółki.

Ochrona ex officio

Wydawanie zarządzeń jest obowiązkiem sądu. Wskazuje na to choćby redakcja art. 109 § 1 (słowa „sąd … wyda” a nie „może wydać” itp.). Sąd opiekuńczy podejmuje działania o charakterze prewencyjnym, gdy tylko pojawi się zagrożenie dla dobra dziecka – wartości nadrzędnej w naszym prawie rodzinnym. Nie może czekać do chwili, gdy dobro to będzie już naruszone, tym bardziej, gdy dziecko stanie się ofiarą przestępstwa (np. rozpijania małoletniego z art. 208 k.k.).

Odpowiada to treści art. 570 k.p.c., zgodnie z którym sąd opiekuńczy jest władny wszcząć postępowanie z urzędu. Wniosek rodzica lub innej osoby ma jednak duże znaczenie jako źródło informacji i sygnał dla sądu. Warto zwrócić jednakże uwagę, iż aktywność sądu opiekuńczego nie jest uzależniona od tego, czy zagrożenie dla dobra dziecka jest rezultatem nieudolności rodziców bądź celowego postępowania na szkodę dziecka (np. popełnienia umyślnego przestępstwa). Nie ma znaczenia również wina ojca lub matki. Ratio legis art. 109 jest – na ile to możliwe – eliminacja wszelkich źródeł zagrożenia dla dobra dziecka, niezależnie od ich charakteru i pochodzenia (post. SN z 7 VI 1967 r., III CR 84/67).

Podkreślmy, że wbrew obecnym w świadomości społecznej wyobrażeniom, ograniczenie władzy rodzicielskiej nie jest karą wymierzoną przez sąd opiekuńczy ojcu albo matce. Wręcz przeciwnie, celem zarządzeń jest pomoc rodzicom w prawidłowym wykonywaniu władzy rodzicielskiej (por. postanowienia SN: z 28 IV 2000 r., II CKN 452/00 oraz z 13 IX 2000 r., II CKN 1141/00). Ograniczenia mogą dotyczyć zarówno obojga, jak i tylko jednego z rodziców, mogą odnosić się do wszystkich dzieci, kilku z nich, a nawet tylko jednego.

Wielka rola zwięzłego przepisu

Można powiedzieć, że krótka formuła intersującego nas art. 109 § 1 jest bogata w treść. Lapidarna redakcja sprawia, że sąd opiekuńczy dysponuje szerokimi kompetencjami. W orzecznictwie i w nauce prawa utrwalony jest pogląd, że istota art. 109 wyraża się w upoważnieniu sądu do wydania każdego zarządzenia, którego wymaga dobro dziecka w danych okolicznościach. Tak znaczna swoboda odróżnia ingerencję sądu opartą na art. 109 od innych rozstrzygnięć, zwłaszcza od pozbawienia i zawieszenia władzy rodzicielskiej. Szczególne znaczenie zyskuje merytoryczne uzasadnienie wniosku o ograniczenie praw rodzicielskich. Przygotowanie go przez prawnika – profesjonalistę doświadczonego w występowaniu przed sądami rodzinnymi i opiekuńczymi sprawi, że Twoje argumenty będą miały dużą siłę oddziaływania.

Jakie decyzje może podjąć sąd w sprawie o ograniczenie praw rodzicielskich ojca lub matki?

Spojrzenie na przepisy k.r.o. i procedury cywilnej wskazuje, że w sprawie o ograniczenie praw rodzicielskich pole manewru sądu jest szerokie. Obszerne wyliczenie zarządzeń zamieszczone w art. 109 § 2 jest jedynie dodatkiem do § 1 tego przepisu. Ma ono charakter przykładowy (słowa „w szczególności”). Wobec tego, cenne dla uczestników postępowania okazuje się doświadczenie adwokata, który orientuje się w rozwoju piśmiennictwa prawniczego i aktualnym orzecznictwie. Dzięki temu można ze sporym prawdopodobieństwem przewidzieć, jakie zarządzenie wyda sąd, a co za tym idzie opracować spójną i efektywną strategię działania, np. w związku z rozwodem lub dochodzeniem alimentów.

Akty trwałe i tymczasowe

Omawiane zarządzenia dzieli się na zarządzenia o skutkach trwałych i doraźne. W art. 109 § 2 i 3 mowa jedynie o zarządzeniach mających skutki trwałe (realizujące się przez dłuższy czas), jednak zarządzenia doraźne i inne niż wyliczone zarządzenia o skutkach trwałych mogą być wydawane w oparciu o pojemną formułę art. 109 § 1.

Wachlarz rozwiązań w interesie dziecka

Zarządzenia trwałe to np. oddzielenie od rodziców przez umieszczenie w rodzinie zastępczej albo rodzinnym domu dziecka. Są to środki najdrastyczniejsze będące ostatecznością. Sąd opiekuńczy ma obowiązek oznaczenia konkretnego rodzinnego domu dziecka albo rodziny zastępczej, nie może „cedować” swej kompetencji władczej np. na pomoc społeczną (uchwała SN z 14 XI 2014 r., III CZP 65/14). Trwały charakter ma także np. skierowanie dziecka do instytucji albo organizacji zajmującej się przygotowaniem zawodowym (np. pobyt w internacie i skierowanie do OHP). Stopień odseparowania od rodziców jest wtedy mniejszy. Łagodnym zarządzeniem trwałym jest też poddanie władzy rodzicielskiej nadzorowi kuratora sądowego (art. 109 § 2 pkt 3). Zarządzenia doraźne nakazują wykonanie jednorazowej czynności, a co za tym idzie nie ograniczają władzy rodzicielskiej w dłuższej perspektywie. Chodzi tu np. o nakazanie wysłania dziecka do szpitala lub zarządzenie zastępujące zgodę na niezbędny zabieg chirurgiczny. Duże znaczenie ma zarządzenie złożenia wniosku o ściganie sprawcy przestępstwa, które zostało dokonane na szkodę małoletniego, a zarazem jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego (zob. art. 51 § 2 k.p.k. oraz uchwałę SN z 17 XII 1970 r., VI KZP 43/68).

Młotek na sali sądowej

Trudne decyzje

Jak widać, sąd opiekuńczy wydaje zarówno zarządzenia sprawiające, że środowisko dziecka zmienia się diametralnie, jak i zarządzenia „korekcyjne”, mające na celu jedynie poprawę warunków wychowawczych w rodzinie. Na ile to możliwe, sąd winien dążyć do pozostawienia dziecka w jego naturalnym środowisku. Oddzielenie od rodziny powinno nastąpić dopiero, gdy inne zarządzenia nie dały oczekiwanych efektów albo jasne jest, że ich nie dadzą, a dobro dziecka wymaga odseparowania go od rodziców (wyr. SA w Białymstoku z 28 X 2010 r., I ACa 458/10).

Specyfika konkretnej sytuacji

Postanowienia dotyczące władzy rodzicielskiej są w zasadzie wydawane po rozprawie (art. 579 k.p.c.). Mimo to, w nagłych sytuacjach (np. pilna operacja) każdy sąd opiekuńczy, również niewłaściwy miejscowo, może wydać wszelkie niezbędne zarządzenia w uproszczonym postępowaniu, m.in. z pominięciem obligatoryjnej rozprawy (art. 569 § 2 k.p.c.). Widać tu znaczenie interesu dziecka, który przeważa nad wymogami proceduralnymi, zgodnie z dotyczącą stanu wyższej konieczności zasadą necessitas non habet legem (łac. konieczność nie zna prawa).

Sprawy o ograniczenie praw rodzicielskich z urzędu lub na wniosek: spojrzenie na art. 107 k.r.o.

Na koniec warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno zagadnienie. Z mającym szczególne znaczenie w sprawach o ograniczenie władzy rodzicielskiej (praw rodzicielskich), tak na wniosek, jak i z urzędu, art. 109 związany jest także art. 107 k.r.o. Przepis ten odnosi się do rozstrzygnięcia sądu opiekuńczego o sposobie sprawowania władzy rodzicielskiej przez ojca i matkę dziecka, którzy żyją w rozłączeniu.

Praktyka pokazuje, że w takich sytuacjach jeden z rodziców nieraz inicjuje np. sprawę o alimenty, a przy tym zwraca się do sądu o ograniczenie praw rodzicielskich drugiej strony. Niezależnie od stopnia skomplikowania konkretnego stanu faktycznego, zapewniam pomoc przedsądową oraz reprezentację przed sądami i innymi organami na wszystkich etapach postępowania. Zajmuję się także sprawami, w których zastosowanie znajdują przepisy UE oraz prawo obce.

Zgodnie z art. 107 § 1 k.r.o., w przypadku, gdy władza rodzicielska przysługuje i ojcu, i matce, którzy żyją osobno (verba legis: w rozłączeniu), sąd opiekuńczy może określić sposób wykonywania tej władzy. Może także określić sposób utrzymywania kontaktów z dzieckiem, kierując się zawsze jego dobrem.

Przesłanki zastosowania przepisu

Art. 107 stanowi swoiste dopełnienie wysłowionej w art. 93 k.r.o. zasady przysługiwania władzy rodzicielskiej i ojcu, i matce. Warto zauważyć, że samo pozostawanie w rozłączeniu (np. separacji de facto) nie jest warunkiem wystarczającym do zastosowania przez sąd art. 107. Konieczne jest powstanie sporu między rodzicami dziecka dotyczącego jego wychowania, edukacji itp. W piśmiennictwie i judykaturze nie budzi wątpliwości, iż jeżeli rodzice żyjący osobno wykonują swe prawa harmonijnie, ingerencja sądu jest zbędna. Odpowiada to zasadzie pomocniczości (subsydiarności). Warto podkreślić, że art. 107 dotyczy przypadków, gdy rodzice nie pozostają we wspólnym pożyciu, jednak nie orzeczono rozwodu, separacji albo nie unieważniono ich związku. W tych trzech przypadkach sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej w postępowaniu rozwodowym, bazując na art. 58 k.r.o. Zmiana orzeczenia dot. praw rodzicielskich (władzy nad dzieckiem) będącego częścią wyroku rozwodowego powinna nastąpić w trybie przewidzianym w art. 106 k.r.o.

Znaczenie inicjatywy rodziców

Ustawa wskazuje, że sąd powinien (słowa „sąd pozostawia…”, a nie np. „może pozostawić”) pozostawić prawa rodzicielskie obojgu zainteresowanym, o ile przedstawili sporządzone na piśmie porozumienie w zakresie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów ze swym wspólnym dzieckiem (art. 107 § 1 zd. 2 k.r.o.). Porozumienie takie powinno odpowiadać dobru dziecka, którego dotyczy. Prawodawca dodaje jako swoistą wskazówkę dla sądu opiekuńczego, że rodzeństwo powinno w zasadzie wychowywać się razem, jednak dobro dziecka może niekiedy wymagać innej decyzji (art. 107 § 1 zd. 3).

Władza i kontakty

Jeśli wspomnianego porozumienia ojca i matki brak, sąd opiekuńczy decyduje o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej wspólnie. Rozstrzyga także o utrzymywaniu przez rodzica kontaktów z dzieckiem (art. 107 § 2). W każdym razie sąd powinien – mówi o tym expressis verbis k.r.o. – mieć na uwadze przysługujące każdemu dziecku prawo do bycia wychowywanym przez oboje rodziców. Można zatem powiedzieć, że taki stan rzeczy zwykle najlepiej odpowiada jego dobru.
Podkreślmy jednak, że sąd jest także władny do powierzenia wykonywania praw rodzicielskich tylko ojcu lub tylko matce, ograniczając zarazem władzę drugiej strony do określonych uprawnień i obowiązków (art. 107 § 2 zd. 2). I tym razem decydującym kryterium ma być dobro dziecka. Powierzenia władzy nad synem lub córką jednemu z rodziców nie oznacza samo przez się, że sąd nie może nałożyć nań obowiązku określonego postępowania (oraz wskazania sposobu kontroli postępowania rodzica). Następuje to w opisanym wyżej trybie, w oparciu o art. 109 § 2 (w ten sposób np. post. SN z 12 IX 1978 r., III CRN 158/78). Dodajmy, że zakres praw i obowiązków rodzica, którego władzę sąd ogranicza, powinien być oznaczony dokładnie i konkretnie, bez zbytniej generalizacji. Nie można za prawidłową uznać np. praktyki ograniczania praw rodzicielskich jednej strony z jednoczesnym pozostawieniem jej uprawnienia do współdecydowania o „wszystkich istotnych sprawach” córki lub syna.

Moje doświadczenie, jako adwokata zajmującego się sprawami rodzinnymi, pokazuje, że duże znaczenie ma często art. 107 § 3 k.r.o. Zgodnie z nim, ojciec i matka dziecka mogą złożyć zgodny wniosek o to, by sąd nie orzekał co do kontaktów. By móc ocenić, czy in concreto przygotowanie i złożenie takiego wniosku jest celowe, zawsze stawiam na otwartą rozmowę z klientem, wyjaśnienie mu konsekwencji jego decyzji a także nawiązanie dialogu z drugą stroną. Efekty umiejętnie prowadzonych negocjacji czy mediacji potrafią pozytywnie zaskoczyć, przyczyniając się do dobra i dziecka, i całej rodziny dotkniętej np. kryzysem rozwodu bądź separacji.

Adwokat Weronika Drejewicz – Profesjonalny Adwokat Warszawa

 

 

Adwokat Weronika Drejewicz

 

Ukończyła z wyróżnieniem Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jest członkiem Warszawskiej Izby Adwokackiej. Posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie obsługi prawnej osób fizycznych, przedsiębiorców indywidualnych oraz polskich i zagranicznych spółek prawa handlowego, zdobywane w czasie wieloletniej współpracy z renomowanymi kancelariami adwokackimi w Warszawie.

 

Specjalizuje się w świadczeniu usług w sprawach rodzinnych, cywilnych, gospodarczych, sprawach z zakresu prawa pracy, sprawach spadkowych oraz karnych, także w zakresie reprezentacji Klientów przed sądami powszechnymi oraz administracyjnymi wszystkich instancji.

 

Ponadto posiada bogate doświadczenie w zakresie obsługi prawnej transakcji handlowych oraz obsługi korporacyjnej na rzecz podmiotów gospodarczych. Posiada obszerną praktykę w obsłudze podmiotów z sektora transportowego, energetycznego, ubezpieczeniowego oraz deweloperskiego.

 

Prowadząc sprawy Klientów Adwokat Weronika Drejewicz kieruje się zasadami profesjonalizmu, uczciwości i partnerstwa, dbając o najwyższą jakość i skuteczność świadczonych usług. Zdobyta przez lata wiedza i doświadczenie w połączeniu z wnikliwością i pasją do wykonywania zawodu adwokata pozwala zapewnić Klientom kompleksową i fachową obsługę prawną oraz pełne zaangażowanie, jak również całkowicie indywidualne podejście do ich spraw.

 

Adwokat Weronika Drejewicz prowadzi obsługę prawną w języku polskim i angielskim.

 Zadzwoń do specjalisty
+48 606 264 523